Nie żyje poszukiwany od niedzieli 27-letni Kamil Nawojowski, doktorant krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.

Jak podaje za policją portal krakow.naszemiasto.pl, Kamil Nawojowski został znaleziony martwy w Przylasku Rusieckim, znajdującym się we wschodniej części dzielnicy Nowa Huta. Policja ustala przyczynę jego śmierci.

27-letni Kamil był doktorantem Wydziału Inżynierii Metali i Informatyki Przemysłowej krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. W niedzielę 13 stycznia około godz. 14.00 wyszedł ze swojego domu w Podłężu (gmina Niepołomice). Rodzinie powiedział, że jedzie do Krakowa. Nie pojawił się jednak na uczelni i nie wrócił do domu.

Po raz ostatni kamery monitoringu zarejestrowały go na terenie miejscowości Niepołomice-Podgrabie przy ul. Podbłębskiej. Po godz. 14.51 skręcił w ul. Krakowską. Tam ślad się urywa. W środę policjanci prowadzili poszukiwania na obu brzegach Wisły na wysokości Przylasku Rusieckiego i gminy Niepołomice. Tam odnaleziono jego ciało.

źródło:wp.pl

Zobacz również: