Piosenkarka Dorota Rabczewska (Doda) w reakcji na śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wyszła z inicjatywą organizacji wielkiego koncertu pod hasłem „Artyści Przeciw Nienawiści”. Do współpracy zaprosiła między innymi Edytę Górniak, z którą od lat pozostaje w konflikcie. W odpowiedzi na zaproszenie Górniak oskarżyła Dodę o używanie śmierci polityka do prywatnych celów.

Wszystko rozpoczęło się od nagrania spontanicznego filmu, który Dorota Rabczewska opublikowała na jednym z portali społecznościowych. Piosenkarka, poruszona informacją o śmierci prezydenta Gdańska, zaprosiła wszystkich polskich artystów do organizacji koncertu pod hasłem „Artyści Przeciw Nienawiści”. W ciągu 48 godzin swoje poparcie dla tej idei wyraziło prawie 100 muzyków, w tym między innymi Golec uOrkiestra, Budka Suflera, Bajm, Maryla Rodowicz czy raper Quebonafide.

Nie wszyscy jednak zareagowali pozytywnie na pomysł Doroty Rabczewskiej. Edyta Górniak, która od lat pozostaje w konflikcie z Dodą, odniosła się do całej akcji na Instagramie.

– Używanie chwili tak tragicznej dla nagłówków i kreowania siebie na bohatera, zanim jeszcze nawet pochowano Pana Prezydenta Adamowicza, jest wbrew mojej filozofii życiowej i w moim odczuciu na cienkiej granicy przyzwoitości ludzkiej. Teraz wszyscy powinniśmy raczej w zadumie i wewnętrznej ciszy oddać się Modlitwie o siłę i wsparcie dla dwojga osieroconych dzieci i ukochanej żony Świętej Pamięci Pana Prezydenta. Oczywiście każdy z Nas ma prawo przeżywać ten szczególny czas inaczej – napisała piosenkarka.

O krytykę ze strony Edyty Górniak Doda została zapytana przez jednego z internautów.

– Każdy ma wolny wybór. Szkoda tylko, że tyle w tym złości. Koncert pokoju za parę tygodni, a już tyle niepotrzebnych emocji. Mimo wszystko cała ekipa wysyła dobrą energię i zagramy dla wszystkich – odpisała piosenkarka.

źródło: tvpinfo.pl

Zobacz również: