W ostatnich latach odsetek Szwedów, którzy twierdzą, że byli ofiarami przestępstw seksualnych, gwałtownie wzrósł, szczególnie wśród kobiet.
Od 2013 roku i później jest wyraźna zmiana. Co pokazuje nowe zestawienie National Security Survey (NTU) ze Szwedzkiej Rady ds. Zapobiegania Przestępczości (Brå).
W 2006 roku 2,5 procent kobiet i 0,4 procent mężczyzn zgłosiło, że padły ofiarą przestępców.
Statystyki utrzymywały się na tym poziomie od lat.W ostatnich latach odsetek osób, które twierdzą, że były narażone na przestępstwa seksualne, wykazuje – według Brå – na wyraźny wzrost.
Począwszy od 2013 roku liczba ta znacznie wzrosła i obecnie się zwiększyła.Obecnie 10,7 procenta kobiet deklaruje, że padły ofiarą przestępstw seksualnych, w porównaniu do 1,6 procenta mężczyzn.
W latach 2015-2017 liczba kobiet prawie się podwoiła, z 5,8% do 10,7%.
– Ważne jest, aby pamiętać, że przestępstwo seksualne jest kategorią przestępstwa obejmującą szeroki zakres przestępstw. Wszystko od łagodniejszych incydentów, takich jak obraźliwe komentarze seksualne, po bardzo poważne przestępstwa, takie jak gwałt – mówi Maria Söderström z Brå.
20 procent kobiet i 2 procent mężczyzn obawia się gwałtu.
voe