fot, symboliczne oopssidedown.com

Do zdarzenia doszło na Aill Na Searrach, popularnym wśród turystów klifie na zachodzie Irlandii. Ciało kobiety odnaleziono w wodach poniżej skał. Nie ujawniono jej tożsamości – podano jedynie, że była Polką, studiującą w Dublinie, która na klify pojechała z wycieczką autokarową.

Kobieta zginęła 27 września około godz. 13, ale irlandzkie media napisały o tym dopiero dzisiaj – przy okazji kolejnej śmierci w tej okolicy.

Służby otrzymały informację, że inna kobieta spadła z klifu Aill Na Searrach, wysokiego na 192 metry fragmentu Klifów Moheru, jednej z najpopularniejszych atrakcji turystycznych tego kraju.

W akcji poszukiwawczej brali udział nurkowie irlandzkiej marynarki wojennej, oraz straż wybrzeża z Doolin, Kilkee, Killaloe i helikopter ratunkowy z Shannon.

4 października zaledwie kilometr dalej pasażerowie promu zauważyli kolejne, niezidentyfikowane ciało kobiety. Wszystko wskazuje, że przebywało w wodzie od kilku dni.

Polastnews/Irish Post

Zobacz również: