37-letnia kobieta, która została zaatakowana w niemieckim parku, została uratowana przez swojego psa – donosi dziennik Augsburger Allgemeine.
Kobieta szła z psem o 1:30 rano po alejce w Schlösslepark w Augsburgu, kiedy dwaj nieznani mężczyźni pchnęli ją na ziemię – według policji – z domniemaną intencją seksualną.
Jednakże, gdy pies kobiety zaczął szczekać, mężczyźni zostawili 37-letnią kobietę i uciekli. Kobieta została lekko zraniona podczas ataku.
Policja szuka teraz mężczyzn, którzy rzekomo próbowali zgwałcić kobietę. Jeden ze sprawców opisywany jest „około 20 do 30 lat, około 1,80 do 1,85 m wzrostu, ma silną posturę oraz kręcone włosy i ciemną karnacją”.
– Nie jest typem afrykańskim, mówi kobieta. Mężczyźni rozmawiali w nieznanym języku – dodaje.
Funkcjonariusze policji przeprowadzili już szeroko zakrojone dochodzenie, ale jak dotąd nie udało im się znaleźć sprawców ataku.
voe