Żeby przekroczyć granice smaku trzeba go mieć, żeby zachować się nie jak dziennikarz trzeba nim być” – to reakcja Borysa Szyca na oświadczenie Roberta Felusia, redaktora naczelnego „Faktu”, w którym przeprasza byłego premiera Leszka Millera za publikację dotyczącą śmierci jego syna. Chodzi o weekendowe wydanie gazety, w której napisano, że były premier „wybrał politykę”, a jego syn – „sznur”.

W weekendowym wydaniu dziennika „Fakt” napisano artykuł o samobójstwie syna Leszka Millera i jego życiu prywatnym. „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur” brzmi tytuł na pierwszej stronie tego wydania dziennika.
W sobotę ukazało się oświadczenie redaktora naczelnego, dziennika Roberta Felusia, w którym przeprasza byłego premiera Leszka Millera, jego rodzinę oraz czytelników pisma „za treść i formę publikacji”.

„Pragnę przeprosić Pana, Panie Premierze, Pana Rodzinę oraz wszystkich naszych Czytelników, za treść i formę publikacji. Wykazaliśmy się brakiem szacunku, przekraczając granicę dobrego smaku i zasad, które powinny przyświecać zawodowi dziennikarza. To nie powinno się było wydarzyć. Panie Premierze, Proszę przyjąć moje najszczersze przeprosiny dla Pana i Pańskiej Rodziny” – brzmi oświadczenie Felusia zamieszczone w dzienniku „Fakt”.
„To jest osobista wina Roberta Felusia, bo on był wczoraj w redakcji. Ciekawe, czy go uratują” – tak skomentowało sprawę portalowi tvp.info źródło zbliżone do redakcji „Faktu”.

Oświadczenie spotkało się z ogólną krytyką i komentarzami internautów. Dezaprobatę wobec słów naczelnego dziennika wyraził również znany polski aktor Borys Szyc.

„Nie wierzę w żadne słowo tej szumowiny. Niczego nie żałuje bo niczego nie czuje. Żeby przekroczyć granice smaku trzeba go mieć, żeby zachować się nie jak dziennikarz trzeba nim być. Nie zamiatajmy tego skurw…ństwa pod śmieszny dla tej gazety tytuł „Fakt”. Ktoś się pod tym podpisał, ktoś konkretny to wymyślił i wydrukował. Sprawdźmy jakie firmy wykupiły reklamy w tym wydaniu tego szmatławca. Dotknąć ich może jedynie strata kasy i klientów. A tymczasem pier..l się panie feluś!” – tak skomentował oświadczenie Borys Szyc na Instagramie.

„Przekroczyli kolejny razy granice. Przeprosiny wkalkulowane i niewiarygodne. Coraz mniej dziennikarzy coraz więcej dziennikarzyn” – czytamy w komentarzach.

„Prawdę mówiąc, honorowa byłaby rezygnacja z funkcji redaktora naczelnego, a nie przeprosiny. Dużo mówicie Państwo o szanowaniu zasad. Szkoda, że sami ich nie przestrzegacie. Zaprezentowany poziom dziennikarstwa-dno” – brzmi kolejny wpis.

tvp.info

Zobacz również: