Były piłkarz Ruchu Chorzów, Legii Warszawa i reprezentacji Polski Mariusz Ś. usłyszał wyrok za nielegalne składowanie śmieci. Sąd Rejonowy w Prudniku (woj. opolskie) skazał byłego sportowca na 10 tys. zł grzywny.

Mariusz Ś. jest większościowym udziałowcem bytomskiej spółki, która jest właścicielem nieczynnej cegielni w Konradowie koło Głuchołaz. Na przełomie 2016 i 2017 roku na teren cegielni przyjechało 10 transportów z odpadami, łącznie 300 ton. Śmieci zostały wysypane na plac przed budynkiem i zalegają tam do dzisiaj.

Ś. oraz prezes jego firmy Witold W. zostali oskarżeni przez prokuraturę o przestępstwo przeciwko środowisku, czyli nielegalne składowanie odpadów, które mogą zagrażać zdrowiu lub życiu ludzi albo spowodować znaczne zniszczenia w środowisku – informuje „Nowa Trybuna Opolska”.

Biegła sądowa potwierdziła, że hałda może zatruwać sąsiedni potok i wodę w rzece Białej Głuchołaskiej. Wskazała, że znaleziono tam nawet fragmenty odpadów medycznych.

– Wina i sprawstwo oskarżonych nie budzą wątpliwości – uzasadniał wyrok sędzia Tomasz Ebel, który nałożył grzywnę w wysokości 6 tys. zł również na Witolda W. Obydwaj skazani mają też zapłacić po 2 tys. złotych nawiązki na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i opłacić koszty procesu. Wyrok nie jest prawomocny.

Burmistrz Głuchołaz już w ubiegłym roku nakazał firmie Mariusza Ś. usunięcie odpadów na swój koszt. Teraz – jak wskazuje dziennik – urząd zapowiada nałożenie grzywien za niewykonanie decyzji.

źródło: „Nowa Trybuna Opolska”

 

Zobacz również: