Skąpo ubrane kobiety na ulicznych bilbordach Sztokholmu już niedługo staną się przeszłością po tym, jak rada miasta zagłosowała za wprowadzeniem prawa zezwalającego na usuwanie reklam, które uważa za seksistowskie lub poniżające kobiety.

Ustawa, która będzie egzekwowana od przyszłego miesiąca, została przyjęta w poniedziałek po otrzymaniu niemal jednomyślnego poparcia. Sztokholm przyłącza się teraz do Londynu i Paryża – miast, które ostatnio podjęły podobne działania.

Daniel Hellden, zastępca burmistrza z Partii Zielonych, architekt tego planu, uprzednio twierdził, że seksistowska reklama jest reprezentatywna dla społeczeństwa jako całości. Mówiąc do The Local  Hellden argumentował, że plan dalszego regulowania reklam w mieście jest niezbędny do zwalczania uprzedzeń w szwedzkim społeczeństwie.

– Robimy ważny krok, aby zapewnić, że seksistowskie lub rasistowskie przesłania i postawy nie są widoczne w przestrzeni publicznej miasta  Sztokholm – powiedział.

Zobacz również: