Kilka zakochanych par oraz prostytutek została publicznie wychłostanych w miniony piątek w Acehu w Indonezji za złamanie prawa islamskiego.

Ponad tysiąc osób, w tym wielu turystów z sąsiedniej Malezji, wyszydzało i krzyczało na trzech mężczyzn i pięć kobiet, gdy byli oni wychłostani na scenie przed meczetem w stolicy Banda Aceh. Każda z tych osób dostała od 11 do 22 uderzeń.

Pary były biczowane za okazywanie sobie uczuć w miejscach publicznych, podczas gdy dwie kobiety były podejrzane o prostytucję.

Aceh jest prowincją Indonezji o największej liczbie ludności muzułmańskiej na świecie, która narzuca islamskie prawo innym. Około 98 procent z pięciu milionów mieszkańców prowincji to muzułmanie, podlegający prawu religijnemu, w tym publicznym biczowaniu, które zaczęło obowiązywać około roku 2005.

Chłosta to powszechna kara za szereg przestępstw – od hazardu po picie alkoholu do seksu homoseksualnego lub stosunków poza małżeństwem

Konserwatywny region na północnym krańcu wyspy Sumatra uchwalił tydzień temu regulację, w której przestępcy byliby biczowani tylko za murami więzienia.

Zgodnie z nowymi zasadami, nie można już rejestrować biczowania i tylko dziennikarze i dorośli mogą być świadkami wykonywania kary w więzieniach. Niektóre konserwatywne grupy protestują przeciwko zakończeniu publicznych biczowań, twierdząc, że ma to silny odstraszający wpływ na przestępczość.

– Dzisiejsza chłosta jest dowodem na to, że (rząd) i nasi ludzie nadal są zaangażowani we wdrażanie prawa islamskiego – powiedział zastępca burmistrza Banda Aceh, Zainal Arifin.

– Jest to nie tylko o fizyczna kara dla przestępców, ale także przykład dla członków społeczeństwa, którzy są świadkami chłosty bezpośrednio lub mogą ja obejrzeć na social media.

mak

 

Zobacz również: