Muzułmański migrant uciekł do Szwecji, po tym gdy okazało się, że molestował seksualne czteroletnią córkę swoich niemieckich opiekunów. Afgańczyk ubiega się obecnie o azyl w Szwecji, i to pod zupełni nową tożsamością.
Ahmeda M., twierdził, że ma zaledwie 12 lat, gdy w 2016 roku przyjechał do Niemiec. Zaopiekowała się nim katolicka rodzina.
Pewnego dnia został w domu sam z czteroletnią Emily. Następnego dnia dziecko powiedziało matce, że bawiło się z Ahmedem w „lekarza i pielęgniarkę”. Dziewczynka została zabrana do lekarza specjalisty w klinice medycyny dziecięcej w pobliskim Buch. Lekarz stwierdził podejrzenie molestowania seksualnego. Jak się okazało nie był to pierwszy raz, kiedy dziewczynka została wykorzystana przez uchodźcę.
Inni afgańscy uchodźcy, którzy mieszkali także tym domu twierdzą, że widzieli, jak Ahmed wykorzystywał dziecko w przeszłości. Trwa w tej sprawie policyjne śledztwo.
Funkcjonariusze zauważyli, że Afgańczyk był wysoki, jak na 12 lat i miał wąsy. Jednak prokurator Corinna Gögge odrzucił wniosek ojca Emily, aby poddać Ahmeda testowi w celu określenia jego wieku.
Zboczeniec cały czas był tez wolny, co więcej w grudniu zeszłego roku Niemcy wydali mu nowe tymczasowe dokumenty pobytowe stwierdzające, że ma 13 lat. Wkrótce po tym uciekł do Malmo w Szwecji, gdzie zarejestrował się jako uchodźca o nazwisku Ahmed M. i twierdzi, że urodził się w 2005 roku.
ude