Choć oficjalne dane pokazują, że populacja Włoch rosła do 2015 roku, a według prognozy Eurostatu ustabilizuje się w ciągu następnych dziesięcioleci, to liczba rdzennych mieszkańców kurczy się w zadziwiającym tempie: co roku o ćwierć miliona osób, a spadek ten przyspiesza.

Oznacza to, że prognozowany wzrost demograficzny można osiągnąć jedynie poprzez masową migrację z Afryki i Azji Środkowej.
Obecnie większość migrantów we Włoszech pochodzi z Rumunii, ale liczba ta gwałtownie spada. Będzie coraz mniej migracji z innych krajów europejskich, ponieważ wszystkie kraje europejskie znajdują się w dramatycznym spadku demograficznym, a ze względu na przedłużający się włoski kryzys gospodarczy, kraj ten nie jest głównym celem dla ludzi z innych państw europejskich.

Jeśli oficjalna prognoza Eurostatu jest prawidłowa, to w ciągu 60 lat lub nawet wcześniej –  biorąc pod uwagę obecne tempo migracji jeszcze – 50 procent mieszkańców Włoch będzie pochodzenia afrykańskiego lub azjatyckiego.

Władze włoskie i europejskie wiedzą o tym doskonale, jednak realizują program masowej migracji na tak gigantyczną skalę, która zniszczy niektóre narody i państwa.

ese

Zobacz również: