Już trzeci rok z rzędu w Madrycie nie ma żadnych świątecznych szopek. Zakaz umieszczania ich w miejscach publicznych wprowadziła Manuela Carmen, skrajnie lewicowa burmistrz tego miasta.
Według European Post także w tym roku nie będzie szopek w Madrycie, co krytykują politycy innych partii oraz sami mieszkańcy, którzy zaczynają mieć dość burmistrza walczącego z tradycją i chrześcijaństwem.
Manuela Carmen z partii Podemos jest oskarżana o bycie przeciwniczką symbolów chrześcijaństwa przez jej politycznego przeciwnika José Luisa Martíneza Almeidę, z centroprawicowej Partii Ludowej, która protestuje przeciwko decyzji burmistrza.
Tymczasem Wielu mieszkańców przynosi małe szopki w rejon pomnika Puerta de Alcalá, prosząc Carmen o poszanowanie bożonarodzeniowych tradycji Hiszpanii i okazywanie dumy z bycia chrześcijanami.
ex