– W Szwecji ludzie powinni mówić po szwedzku – powiedział przewodniczący opozycyjnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej Ulf Kristersson.

Kristersson mówił na temat integracji imigrantów ze szwedzkim społeczeństwem. Jego zdaniem są trzy punkty kluczowe, które – w jego ocenie – „mogą rozwiązać szwedzki problem” z imigrantami. Rozwijając swoją myśl stwierdził, że zasady powinny wyglądać następująco: w Szwecji ludzie pracują, w Szwecji ludzie mówią po szwedzku oraz w Szwecji obowiązują szwedzkie prawa.

– Jeśli nie mówisz po szwedzku trudno będzie ci się stać częścią szwedzkiego społeczeństwa – powiedział Kristersson.

Jego zdaniem nowo przybyli do kraju imigranci mają obowiązek podjęcia wysiłków w celu zintegrowania się ze społeczeństwem. -podaje portal rp.pl

– Dlatego nie powinna istnieć możliwość życia ze świadczeń rok po roku bez dokładania starań, by nauczyć się szwedzkiego i znaleźć pracę – ocenił.

– Mija dziewięć lat zanim przynajmniej połowa nowo przybyłych zdobywa jakąkolwiek pracę. Są szkoły podstawowe, w których większość uczniów nie zdaje do szkół średnich. Gangi rosną w siłę: w tym roku doszło do 279 strzelanin, w których 123 osoby zostały ranne a 38 zabitych – wyliczał polityk.

W ramach programu „Szwedzki dla Imigrantów” imigrantom, którzy przybyli do Szwecji, oferowane są darmowe lekcje szwedzkiego języka. Mało kto z nich jednak korzysta

źródło: rp.pl

Zobacz również: