Wiele się dzisiaj mówi o zaprzysiężeniu nowego rządu, na którego czele stanął Mateusz Morawiecki, dotychczasowy minister finansów i rozwoju. Jednak pod dużym znakiem zapytania wciąż stoi powód dla, którego PiS zdecydowało się na zmianę na stanowisku premiera.

Z jednej strony krążą opinie, że rząd potrzebował pewnego odświeżenia wizerunku, nowej twarzy, która umożliwi zdobycie kolejnych punktów poparcia w sondażach i na europejskich salonach. Z drugiej strony, pozycja koalicji rządzącej jest tak silna, że wydaje się, że żadne zmiany nie są potrzebne, a wręcz mogłyby tylko zaszkodzić PiS. I pewnie tak się stanie, gdyż dla znacznej części elektoratu Morawiecki jest nie do zaakceptowania.

Niemieckie media główną przyczynę zmiany na stanowisku szefa rządu upatrują w chęci poprawienia stosunków z Unią Europejską, ta teza również wydaję się błędna, sądząc po obecnej relacji Warszawy z Brukselą, dialog jest niemal niemożliwy, a zmiana premiera ma na to niewielki wpływ.

Wydaję się więc pozornie, że roszada dokonana przez Jarosława Kaczyńskiego jest pozbawiona głębszego sensu. Aczkolwiek prezes PiS jest politykiem na tyle doświadczonym, że każde jego działanie jest dogłębnie przemyślane i zaplanowane. Nic nie jest zostawione przypadkowi. Jednak do tej pory nikt nie odgadł rzeczywistych intencji prezesa. Tymczasem w ostatnich tygodniach w Polsce, miało miejsce kilka wydarzeń, które mogą być kluczem do rozwiązania tej zagadki.

Od pewnego czasu w polskich mediach głośno jest o Johnnym Danielsie, PR-owcu pochodzenia żydowskiego. Ma 31 lat, urodził się w Londynie, po czym wyemigrował do Izraela. Służył w wojsku. Z wojska trafił do Knesetu, był szefem sztabu wicemarszałka i doradcą wiceministra obrony i ambasadora Izraela w USA. Był doradcą wielu polityków, w tym amerykańskich. „The Jerusalem Post” pisało o jego znakomitych relacjach z samym Donaldem Trumpem. Od grudnia 2016 roku, aktywnie angażuję się w poprawę relacji polsko-żydowskich oraz organizuję różnego rodzaju akcje mające na celu szerzenie prawdy o Holocausie oraz udziale Polaków w ratowaniu Żydów. Jest właścicielem agencji Public Relations, która zajmuję się poprawianiem wizerunku firm i polityków. W Polsce jego agencja PR zamierza obsługiwać przede wszystkim firmy prowadzące już lub planujące działania międzynarodowe. Jednym z jego głównych klientów jest LOT. Otwarcie współpracuje z polskim MSZ, w ramach poprawy wizerunku Polski w Stanach Zjednoczonych. Wiele się mówi o jego znakomitych kontaktach z polski rządem, a przede wszystkim z Mateuszem Morawieckim. W ostatnich tygodniach spotkał się także z Jarosławem Kaczyńskim.

Jednym z kluczowych działań Danielsa było zorganizowanie konferencji o Żydach w Toruniu, współorganizatorem był ojciec Tadeusz Rydzyk (Instytut im. św. Jana Pawła II „Pamięć i Tożsamość”, działający przy Fundacji Lux Veritatis). Jest to o tyle niecodzienna sytuacja, bowiem jak do tej pory o. Rydzyk był raczej kojarzony z postawą nieprzychylną wobec Żydów. Na antenie Radia Maryi wielokrotnie, pojawiały się audycje, które wielu uznawało za antysemickie. Zdarzało się, że sam ambasador Izraela w Polsce, Dawid Peleg, zabierał głos w sprawie wypowiedzi Rydzyka.

W konferencji, która rozpoczęła się od uroczystej mszy, uczestniczyła – Beata Szydło, Mateusz Morawiecki oraz – m.in. Stanisław Karczewski – marszałek senatu, Joachim Brudziński – wicemarszałek sejmu, Mariusz Błaszczak – minister spraw wewnętrznych i administracji, minister Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta, Beata Kempa – szefowa kancelarii premier, a także parlamentarzyści i przedstawiciele władz regionalnych i miejskich. Przybyli na konferencję również uratowani przez naszych rodaków w czasie Holokaustu oraz przedstawiciele rządu i parlamentu izraelskiego. W czasie konferencji politycy wiele mówili na temat postawy Polaków ratujących Żydów w czasie drugiej wojny światowej. Przedstawili również prawdę na temat Holocaustu, nazywając zbrodniarzy po imieniu – Niemcami.

– Jest dla nas wielkim zaszczytem, że możemy upamiętnić waszych rodaków, którzy oddawali swoje życie za bliźnich – Żydów. Takie dyskusje są szansą na zbliżenie obu narodów. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się w jakikolwiek sposób do zorganizowania tego przedsięwzięcia – powiedział Daniels.

Jak powszechnie wiadomo Mateusz Morawiecki ma korzenie żydowskie. Sam to oświadczył 18 września 2017 roku na ceremonii wręczenia nagrody im. Antoniny i Jana Żabińskich. Podkreślił wówczas, ogromny udział Polaków w ratowaniu żydów. Jak można się domyślać sponsorem ceremonii był Jonny Daniels.

Daniels regularnie spotykał się z obecnym premierem, np. podczas kolacji szabasowej w domu warszawskiego rabina. Intensywnie promuje też wyniki amerykańskich wojaży ministra, chwaląc jego występy w telewizjach.

Warto zauważyć, że jak dotąd przychylna Żydom Agora, na czele z „Gazetą Wyborczą”, bardzo negatywnie wypowiada się o Danielsie i jego działaniach na rzecz relacji polsko-żydowskich. Nastąpiło swoiste odwrócenie ról, gdzie PiS oraz o. Rydzyk stali się główną siłą regulującą stosunki polsko-żydowskie. Wyżej wymienione działania zarówno strony polskiej, jak i Danielsa na to wskazują.

Czy rząd Polski dogadał się za pośrednictwem Danielsa, który znakomicie odnajduję się w polityce międzynarodowej, z rządem Izraela? Obecnie sytuacja w Izraelu i Strefie Gazy jest bardzo napięta, natomiast Izrael poszukuję nowych sojuszników, na których będzie mógł się opierać w razie wystąpienia kryzysu, bowiem amerykańscy Żydzi nie są zbyt przychylnie nastawieni do działań rządu Izraela i zacieśnienia stosunków z Donaldem Trumpem.

Możliwe, że Polska stała się częścią większej układanki, w której ma pełnić rolę sojusznika Izraela i Stanów Zjednoczonych. Znakomite relacje Danielsa z Trumpem i izraelskimi politykami na to wskazują. Natomiast mianowanie na premiera Mateusza Morawieckiego, będącego zaufanym człowiekiem Danielsa, może być sygnałem dla Izraela, że polski rząd jest gotowy do otwartej współpracy na płaszczyźnie politycznej. Być może to był jeden z powodów, dla których Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zmianie szefa rządu.

Aleksander Szostak

 

Zobacz również: