Amnesty International przeciwstawia się prawu Republiki Irlandii, odmawiając zwrotu dużej darowizny otrzymanej od George’a Sorosa. Pieniądze miały być przeznaczone na kampanię na rzecz obalenia ustawy o ochronie życia poczętego.
Inspektor ds. etyki Republiki Irlandii, który egzekwuje ustawodawstwo tego kraju, polecił organizacji, aby zwróciła 137 000 euro Sorosowi. Ponieważ darowizna narusza krajowe przepisy zabraniające zagranicznym ofiarodawcom udziału w kampaniach politycznych.
Darowizna przeznaczona jest na kampanię Amnesty „Moje Ciało, Moje Prawa”, która opowiada się za uchyleniem irlandzkiej ustawy o ochronie życia poczętego. Colm O’Gorman, dyrektor generalny Amnesty International w Irlandii, powiedział The Irish Times: – Jesteśmy proszeni o przestrzeganie prawa, które narusza prawa człowieka, więc nie możemy tego zrobić. Irlandia uderza w Amnesty International wyłącznie ze względu na naszą pracę związaną z prawami człowieka – dodał O’Gorman.
Latem 2018 roku w Irlandii ma być przeprowadzone referendum, czy zalegalizować aborcję. Leo Varadkar, pierwszy w kraju premier homoseksualny, powiedział, że plebiscyt „da obywatelom Irlandii szansę na usunięcie naszego konstytucyjnego zakazu aborcji, jeśli zechcą to zrobić„.
Irlandzka poprawka do konstytucji Republiki stwierdza, że prawo do życia matki i nienarodzonego dziecka jest równe sobie.
eps