Szwecja zmierza konsekwentnie w kierunku szaleństwa.Teraz dzieci dowiedzą się, jak zmienić płeć. Niedawno wydano tam książkę dla najmłodszych, która promuje transseksualność. Koń chce w niej być psem a mężczyzną ubiera się jako gospodyni domowa.
– Chcę, aby dzieci jak najszybciej zrozumiały, że mogą stać się tym, kim chcą być – mówi Susanne Pelger, autorka książki.
W swojej pracy, jako nauczycielka na Uniwersytecie w Lund, Susanne Pelger spotkała się z kilkoma studentami, którzy przeszli korekty płci: –  Byli otwarci i opowiedzieli mi o rzeczach, które nadal pozostają tabu. Uczucie niezręczności, nieprzystosowanie do normy łatwo tworzy poczucie samotności i niepewność. Dlatego chcę, aby dzieci zobaczyły, że mężczyzna ubrany w garnitur może zmienić się w kobietę po pracy i może malować i nosić sukienki, jak robi to Husse w książce „Hästen & Husse”  A koń, który pragnie być psa, chce mieć smyczy, polować na koty i kocha kości. Bo tak właśnie może być, nie każdy jest tylko chłopcem czy dziewczyną – podkreśla Susanne Pelger, profesor genetyki, biologii oraz nauczyciel matematyki.
– Płeć nie jest taka prosta. Tylko dlatego, że masz chromoson XX lub XY, płeć nie jest określona, ​​istnieją inne warianty. Hormony odgrywają rolę i otoczenie, ale także osobowość. To bardzo skomplikowane – twierdzi Susanne Pelger.
– Czy wujowie mogą nosić sukienkę? I farbować ich usta? – pyta
– Tak! – zwykle reagują na dzieci.
ea

 

Zobacz również: