

Choroba nowotworowa może dotknąć każdego. Jest codziennością naszych czasów. Wiele osób na pewno się z nią zetknęło. Szybkość życia, złe odżywianie, przetworzona żywność pełna konserwantów, ciągły stres, brak właściwego wypoczynku, zatrute powietrze, brak aktywności fizycznej – sprawiają, że organizm się buntuje i mówi dość takiemu traktowaniu.
Wynikiem tego jest często choroba nowotworowa. Człowiek na słowo „rak” reaguje nowym, potężnym stresem. Zaczynamy się leczyć. Jest to zazwyczaj chemioterapia lub radioterapia. Zaczynamy bardzo o siebie dbać. Zmieniamy sposób odżywiania, wypoczynku. Zabiegi lecznicze są bardzo wyczerpujące i powodują wiele zmian w organizmie człowieka.
Co z zabiegami kosmetycznymi?
Zabiegi kosmetyczne w chorobie nowotworowej są nie tyko potrzebne, a wręcz konieczne.
Poprawiają stan psychiczny, dowartościowują, uspokajają, dodają optymizmu, co jest niezbędne w leczeniu tej choroby.
Przed podjęciem leczenia warto uzyskać informację od lekarza, czy stracimy włosy, brwi i rzęsy. Ważne szczególnie dla kobiet, które chcą być atrakcyjne (i słusznie) nawet w chorobie.
Jeżeli grozi utrata tych atrybutów, można pokusić się o skrócenie włosów, będą lepiej wyglądały, gdy będzie ich mniej; można zaopatrzyć się w peruczkę. Warto zrobić brwi permanentne.
Podczas chemioterapii skóra bardzo się wysusza, zmienia barwę. Korzystać jak najwięcej z zabiegów kosmetycznych. Nawilżamy i natłuszczamy skórę, dajemy preparaty witaminowe, peptydy, wyciągi z placenty, algi. Robimy zabiegi dotleniające.
Polecane też są zabiegi pomagające skórze w szybszej regeneracji. Skóra poddawana radioterapii też wymaga wyjątkowych zabiegów, aby nie doszło do jej poranienia. Radioterapia jest zazwyczaj miejscowa, więc nie ma podstaw do ograniczania wykonania zabiegów na zdrowych partiach ciała. Zabiegi kosmetyczne mają dać poczucie pewności i niwelować zmiany chorobowe naszego ciała.
Leczenie nowotworu zazwyczaj powoduje suchość rąk i stóp oraz ich łuszczenie. Korzystajmy z zabiegów poprawiających ich stan. Dużej troski wymagają paznokcie, ponieważ są łamliwe, matowe. Warto pokusić się o zrobienie paznokci japońskich.
A co jeśli zostajemy bez brwi i rzęs? Też są na to sposoby. Są specjalne szablony i za ich pomocą poradzimy sobie z codziennym malowaniem brwi, są rzęsy z przezroczystym klejem. Przy wsparciu kosmetyczki nauczymy się codziennego kamuflażu. Delikatny makijaż podniesie samoakceptację osoby leczonej. Przecież to tylko stan przejściowy.
Co do masaży. Wcale nie są zakazane, ale powinny być właściwie wykonane. Wręcz są wskazane w chorobie nowotworowej i działają kojąco, poprawiają kondycję chorych.
Hanna Kasztelan
Zobacz również: