Wśród uchodźców, którzy mają postawione zarzuty gwałtów, coraz więcej jest osób twierdzących, że mają zaburzenia psychiczne. Co często wpływa na wyroki szwedzkich sądów. Uznają bowiem one, że takim osobom trudno jest trzymać się z dala od szwedzkich dziewcząt.
 Tak było i w tym przypadku, mimo że dowody gwałtu są bezsprzeczne i szokujące, to gwałciciel wywinął się od odpowiedzialności.
Sąd Apelacyjny dla Zachodniej Szwecji uchylił wcześniejszy wyrok wobec Abdula z Iraku, który był skazany za gwałt na 14-letniej dziewczynce. Stało się tak, mimo że mężczyzna nagrał telefonem film, na którym widać, jak dziewczyna broni się i wielokrotnie mówi „nie” podczas gwałtu. Zdaniem sędziego muzułmanin „ma prawdopodobnie ADHD, co prowadzi do trudności w zrozumieniu, co oznacza „nie„.
Arab zgwałcił 14-letnią dziewczynkę w swoim mieszkaniu. Następnie zagroził dziewczynie, że wyśle film do jej rodziny, jeśli nie wróci do niego na seks.
Za kilka dni wysłał jej przypomnienie: „Przyjdź na seks, ale bez miesiączki. Masz dzień, aby się nad tym zastanowić. Filmy są doskonałe! Jeśli cię nie zobaczę, to twoja rodzina je obejrzy„.
W grudniu 2016 roku Abdul został skazany przez sąd w Göteborgu za gwałt dziecka na 10 miesięcy więzienia oraz 140 000 koron (15 000 euro) odszkodowania dla ofiary gwałtu .
Jednak Irakijczyk odwołał się do Sądu Apelacyjnego, który uchylił wcześniejszy wyrok. Uznając, że nie było gwałtu dziecka.
Tymczasem na nagraniu wideo, które odtworzono w sądzie widać, jak Abdul penetruje dziewczynę analnie. Gdyż miała w tym czasie miesiączkę. Słychać jak 14-latka wiele razy krzyczy: „Nie, nie, nie!”.
Mimo tego szwedzki Sąd Apelacyjny w swojej mądrości stwierdził, że nastolatka jedynie odmówiła penetracji odbytu, ale nie może w tym przypadku być mowy o gwałcie, a co najwyżej o pornografii dziecięcej. Ponadto według sądu Abdul cierpi na ADHD i ma „trudności w interakcji i komunikacji z innymi ludźmi”.
Irakijczyk ma teraz na próbę karę zastępczą. Przez pół roku musi uczestniczyć w działalność, lewicowego, szwedzkiego klubu ROS. Będzie za to nawet dostawać pieniądze.  W jego przypadku to raczej nagroda niż kara.
ese

Zobacz również: