

W Belingen 26-letni Somalijczyk usiłował zgwałcić młodą kobietę. Okazuje się, że nie było to pierwszy taki jego wyczyn. Za każdym razem jednak puszczano go wolnym.
Prokurator Jens Gruhl, że w piątkowy wieczór, obok stacji w Belingen doszło do próby gwałtu: – Mężczyzna ciągnął po ziemi młodą dziewczynę w zarośla. Tam zerwała z niej ubranie i usiłował zgwałcić.
Dziewczyna wzywała jednak pomocy. I pomoc przyszła, w postaci trzech mężczyzn, którzy byli w pobliskim lokalu.
– To było przed dziewiątą – relacjonuje jeden z nich, Peter Seifert – Nagle ktoś wpadł do baru i zawołał: „Peter, ktoś tam jest gwałcony!” Zaraz potem wybiegliśmy na zewnątrz. Młoda kobieta leżała na ziemi, a na niej siedział ten człowiek. – Zrzuciliśmy go i wezwaliśmy policję. – dodaje.
Udało im się obezwładnić gwałciciela i przytrzymać go dopóki nie przybędzie policji.
Gdy przyjechał patrol jeden z policjantów powiedziała: – Znamy go, mieliśmy już trzy razy – mówi Seifert.
Policja zatrzymała napastnik oraz świadków. Kobieta trafia do szpitala. Obecnie znajduje się pod opieką w opiece psychologiczną.
Dziewczyna umówiła się na peronie stacji z przyjacielem, który przyszedł za późno, gdy była już tam policja.
26-latek zaprzecza aby usiłował kogokolwiek zgwałcić, mimo że złapano go w trakcie tego czynu. Wiadomo, że urodził się w 1991 roku, i zgłosił się jako uchodźca w Heidelbergu.
ude
Zobacz również: