

Ciężarna dziewczyna przyjechała z rodziną do Szwecji, gdy miała 14 lat. Umieszczono ją ośrodku azylowym w Gnosjö razem z 25-letnim mężczyzną, który twierdził, że jest mężem. Co nie było prawdą, a ciąża była efektem gwałtu.
Niemniej jednak komisja do spraw socjalnych nie przeprowadziła dochodzenia w sprawie dziewczyny, i zezwoliła aby ofiara żyła w jednym pokoju ze swoim znacznie starszym oprawcą. Mężczyzna, jak można się domyśleć, nie zaprzestał wykorzystywania dziewczynki.
W końcu jednak nastolatka została umieszczona w ośrodku azylowym z rodziną, jednak trafił tam też jej „mąż”. Ta decyzja została podjęta, mimo że rodzina dziewczynki protestowała przeciwko temu. Bowiem dziecko nadal było molestowane. Niedawno doszło jednak do aresztowania 25-latka pod zarzutem gwałtu na dziecku.
Dopiero wówczas komisja do spraw socjalnych stwierdziła, że przeanalizuje swoje procedury dotyczące sposobu postępowania w przyszłości w takich przypadkach. Rychło w czas!
osa
Zobacz również: