Młodzi bojownicy są rekrutowani w szeregi ISIS nie tyle przez ideologię państwa islamskiego, co bezkarną możliwość wykorzystywania seksualnego kobiet. Sprawia to, że ISIS przyciąga mężczyzn, którzy mają na koncie przestępstwa seksualne lub przemoc domową. Przyłączali się do państwa islamskiego głównie ze względu na systemowe wykorzystywanie gwałtu i niewolnictwa seksualnego, jako formy terroryzmu.
Analiza życiorysów członków ISIS wywodzących się z Europy i Stanów Zjednoczonych potwierdziła, że większość z nich była w przeszłości sprawcami przemocy domowej lub seksualnej, co sugeruje „związek między popełnianiem ataków terrorystycznych a przemoc fizyczną lub seksualną”.
Jeden z Brytyjczyków, Ondogo Ahmed, z północnego Londynu, został skazany na 8 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie 16-letniej dziewczynki w Wielkiej Brytanii, ale uciekł do Syrii podczas w 2013 roku i przyłączył się do ISIS.
Siddhartha Dhar z Walthamstow, który w Anglii zgwałcił cztery dziewczynki, został opisany jako główny prześladowca jazydzkich kobiet, które masowo gwałcił i sprzedawał.
Rachid Redouane, uczestniczący w zamachu na London Bridge, był podejrzany o przemoc wobec swojej dziewczyny.
Khalid Masood, 52-latek, który zabił cztery osoby w centrum Londynu, a ranił ponad 50, znęcał się nad swoją drugą żonę.
– Te przypadki wskazują na istnienie terroryzmu, który jest motywowany seksualnie, w którym osoby z wcześniejszymi aktami przemocy seksualnej przyciąga brutalność dokonywana przez członków islamskiego państwa – powiedział Nikita Malik, autor raportu Towarzystwa Henry’ego Jacksona na ten temat.
„Propagowanie i sankcjonowanie przemocy seksualnej przez grupy ekstremistów islamskich stanowi kluczowy sposób na przyciąganie, utrzymywanie, mobilizowanie i wynagradzanie bojowników, a także karanie niewiernych kobiet. Uwzględniając teologię gwałtu, seksualne wykorzystywanie kobiet w tym handel ludźmi pomogło finansować państwo islamskie i przyciągnęło do niego głęboko konserwatywnych muzułmanów, wśród których przypadkowy seks jest niedozwolony. Ponadto, wymuszone zapładnianie i przymusowe ciąże – wraz z wymuszonymi konwersjami – zostały oficjalnie zatwierdzone w celu zapewnienia bezpieczeństwa następnego pokolenia dżihadystów” – czytamy w raporcie opublikowanym przez Towarzystwo Henry’ego Jacksona.
ISIS wielokrotnie promowała i próbowało legitymizować teologię gwałtu, zwykle przez swój magazyn Dabiq i kanał Al Hayat. Usprawiedliwiano gwałty na Jazydkach w Iraku, jako na „pogankach”. Grupa ekstremistów utworzyła również departament poświęcony „łupom wojennym” i wydał wytyczne dotyczące skodyfikowania niewolnictwa seksualnego.
Handel niewolnicami seksualnymi był stosunkowo powszechny na terytorium kontrolowanym przez państwo islamskie w Iraku i Syrii a także w Libii. Handel kobietami, dawał i nadal daje ISIS duży zysk finansowy. Według raportu, w zeszłym roku było to co najmniej około 25 milionów dolarów.
Analiza umów sprzedaży prowadzonych przez ISIS wykazuje, że organizacja uważała, że jest to dobry sposób na zarabianie pieniędzy. Dokumenty wskazują, że jedna niewolnica została kupiona za 13 700 dolarów, inna sprzedana za 15 300 dolarów Niektóre jednak były bardzo tanie np. 6 dolarów. Najwyższa cena wyniosła 37 000 dolarów.
„Jest jasne, że przemoc seksualna i handel ludźmi są ściśle powiązane z terroryzmem”. – zauważa brytyjski dziennik The Guardian.
eps
