Nur Islam, 22-letni uchodźca z Mjanma (Birma), ubiegał się o azyl w Australii. Gdy go nie otrzymał uznał, że najlepszym sposobem na pokazanie oburzenia będzie podpalenie lokalnego banku. W tym celu z kanistrem benzyny udał się do oddziału Commonwealth Bank w Springvale w Australii, gdzie zaczął wylewać benzynę na podłogę. Jak widać na filmie, który niedawno został udostępniony przez sąd w Melbourne, ludzie natychmiast zaczęli uciekać z budynku, doskonale wiedząc, co ma nastąpić.
Tymczasem Islam zapalił kałużę paliwa. I od razu pożałował tego co zrobił. Gdyż sam zajął się płomieniami ognia. W efekcie doznał poparzenia 60 procent ciała i był leczony w szpitalu przez 4,5 miesiąca. Ale nie to jest najgorsze.
Postawiono mu z 108 zarzutów karnych, w tym celowe spowodowanie poważnych obrażeń ciała, zagrożenie życia oraz zniszczenie mienia. W sumie 29 osób zostało rannych w wyniku tego pożaru, a bank poniósł straty wysokości około 3 milionów dolarów.
Obecnie mężczyzna jest na obserwacji psychiatrycznej. Prawdopodobnie za swój czyn spędzi w więzieniu zaledwie kilka lat. Ale społeczeństwo australijskie wolałaby zapewne, aby z powodów bezpieczeństwa został wywiezione do rodzinnego kraju.
ed