Usługa udostępniania lalek seksualnych  w Pekinie została zamknięta w niespełna tydzień po jej otwarciu. Gdyż działalność ta spotkała się   z publiczną krytyką i represjami ze strony władz chińskich.

Usługa „Dzielimy się dziewczynami” oferowała w aplikacji Touch wynajęcie seks-lalki za 298 yuanów (45,50 USD) za noc. Aplikacja oferowała pięć modeli do wyboru, w tym „rosyjską nastolatkę”, „koreańską gospodynię domową” oraz „cudowną Amerykankę”.
W Pekinie odbyła się nawet impreza promocyjna, inaugurująca  nowe przedsięwzięcie. Jednak tuż po evencie ​​personel, który na nim pracował, został wezwany do lokalnego posterunku policji. Zaś zabawki erotyczne skonfiskowano.

Na stronie firmy pojawiło się natomiast oświadczenie: „Z przykrością informujemy, że firma Touch zawiesiła działanie swojego serwisu „Dzielimy się dziewczynami”. Naszym zamiarem było, aby więcej ludzi doświadczyło erotycznej zabawy. Jednak po otrzymaniu zawiadomienia od właściwych organów aktywnie współpracowaliśmy ze śledczymi i zaakceptowaliśmy kary na nas nałożone. Wyrażamy najgłębsze przeprosiny za złe wpływy naszych lalek na społeczeństwo chińskie”.  – dodają przedstawiciele firmy.

ixe

Zobacz również: