Muzułmanka, która przyleciała do Brukseli z Tunezji nie został wpuszczona na terytorium Belgii, gdyż odmówiła usunięcia nidżabu na lotnisku Zaventem.
Kobieta wylądowała na lotnisku w Brukseli w  środę, 13 września. Przyleciała samolotem z Tunisu w Tunezji. Gdzie także podczas odprawy odmówiła  pokazania twarzy. Gdy zrobiła to samo w Brukseli belgijska straż graniczna odmówiła jej wstępu do strefy Schengen. Kobieta została wywieziona do Tunezji w piątek.
 „Bez kontroli tożsamości, nie ma dostępu do naszego terytorium „ –  napisał na Facebooku, minister ds. Imigracji Theo Francken.
Belgia zakazała pełnej zasłony twarzy w 2011 roku. Muzułmanki  zasłaniające twarze mogą być karane grzywną oraz karą aresztu do siedmiu dni.
Co prawda ustawa została zakwestionowana w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w 2013 roku, ale w lipcu tego roku podtrzymał on zakaz, orzekając, że nie łamie on europejskich praw człowieka.
bet

 

Zobacz również: