Prezydent Andrzej Duda powiedział po ostatnim zamachu w Londynie: „Nie ma wątpliwości, że rosnąca fala terroryzmu związana jest z migracją”.
Przemawiał on w maltańskiej stolicy Valetty, gdzie uczestniczył w spotkaniu grupy Arraiolos- międzynarodowego zgrupowania przedstawicieli zarówno władz wykonawczych jak i niewykonawczych i prezydentów części państw członkowskich Unii Europejskiej.
–Jeśli UE ma stosować- w stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych – daleko idącą polityczną poprawność, którą wolałbym nazywać rodzajem naiwności, to nie rozwiążemy tego problemu. Wyraźnie widać też wysiłki zmierzające do ukarania konserwatywnych krajów Europy Środkowej, które sprzeciwiają się napływowi migrantów.- stwierdził prezydent.
Zobacz również:
