

Polak został skazany przez sąd w Manchesterze za poszczucie psem dwójki muzułmanów. Wyrok w tej sprawie jest surowy, zdaniem wielu osób nawet bardzo.
Jakub W. (32 lata) od czterech lat mieszka w Wielkiej Brytanii i pracuje tam jako kierowca ciężarówki. 25 czerwca, o godzinie 10 rano, poszczuł na ulicy psem 26-letniego Bakhtshireen Rehman. Jak twierdzi muzułmanin Polak także go uderzył, zmuszając do wbiegnięcia na jezdnię i poproszenia o pomoc przypadkowego kierowcę.
Polak w tym czasie wsiadł do autobusu i pojechał do centrum Manchester. Tam z nieznanego powodu zaczął śledzić muzułmankę Sundus Mirza. Zaatakował ją na Market Street, około 12.50. Mirza usiłowała uciec, ale Jakub W. zawołał do psa: – Gryź ją, gryź ją. Oni zabijają ludzi. Ugryź muzułmanina!- i puścił swojego bulteriera. Pies usłuchał komendy: zaatakował i pogryzł kobietę. Wkrótce pojawiła się na miejscu policja. W czasie zatrzymania mężczyzna opluł funkcjonariuszy, co znacznie pogorszyło jego sytuację.
Podczas rozprawy Jakub W. zaprzeczył jakoby był rasistą – co sugerował prokurator – zaś jego prawnik, Simon Blakebrough, powiedział, że oskarżony chce przeprosić swoje ofiary. Mimo to Polak został uznany winnym i skazano go na 2,5 roku więzienia.
Na 3 lata został niedawno skazany szesnastolatek, który zamordował Arkadiusza Jóźwika, w Wielkiej Brytanii.
eps