Okazuje się, że rasizmem może być poproszenie przez konduktora o bilet osoby wyznającej islam. Taka reakcja spotkała konduktorkę pociągu na trasie ze Sztokholmu do Hallsberg.
Gdy kobieta poprosiła o bilet pasażerkę ubraną, ta odmówiła, twierdząc, że już raz go okazywała. Jednak, gdy konduktorka grzecznie nalegała na pokazanie biletu, wówczas została brutalnie zaatakowana przez jednego z pasażerów.
Alaa Hussain, 25 latek, oskarżył pracownicę kolei i wszystkich pasażerów o rasizm. Gdyż jego zdaniem powinna wystarczyć deklaracja muzułmanki, że ma przy sobie bilet.
Konduktorka tłumaczyła, że jedynie wykonuje swoją pracę, ale to tylko rozwścieczyło Hussaina, który rzucił się na kobietę.
Na szczęście interweniowali pasażerowie, próbując uspokoić muzułmanina, ale to tylko zwiększyło jego gniew. Oskarżał ich o rasizm, zaś jednego z mężczyzn i uderzył w twarz. W efekcie musiała interweniować policja.
es

Zobacz również: