Niemiecki gigant handlowy Lidl został przyłapany na usunięciu krzyża ze zdjęcia kościoła Anastasis w Santorini (Grecja). Fotografia pojawiła się na niektórych produktach.

Zdjęcia słynnego na całym świecie kościoła zostały wykorzystane m.in na opakowaniach sera feta. Rzecznik Lidla usprawiedliwia ingerencję w zdjęcie, mówiąc: -Unikamy używania symboli religijnych, ponieważ nie chcemy wykluczać żadnych przekonań, ani nikogo dyskryminować. Jesteśmy firmą, która szanuje różnorodność, a to wyjaśnia projekt tego opakowania.

Stwierdzenie to nie jest jednak prawdą, ponieważ na wielu produktach Lidla pojawiają się elementy z certyfikatem Halal – czyli uboju zgodnie z kontrowersyjnymi islamskimi wymaganiami religijnymi. Na niektórych opakowaniach widnieją np. minarety. Jak widać „różnorodność” w Lidlu szanuje się tylko w jedną stronę.

Niedawno podobne kontrowersje wzbudził inny, niemiecki sieciowy market- Aldi. Powiesił przy kasie obsługiwanej przez muzułmanina tabliczkę z informacją, że nie obsługuje on klientów, kupujących alkohol. Sytuacja miała miejsce w Wielkiej Brytanii.

źródło: breitbart.com

Zobacz również: