W pobliżu Falun w Szwecji znaleziono ciało 46-letniego Kurda. Jak ustalono  wcześniej był on nakłaniany przez 50-letniego krewnego, aby dokonał tzw. honorowych zabójstw dwóch córek. Na co mężczyzna nie przystał.

Po pewnym czasie 46-latek, wraz ze swoim krewnym wypłynął łodzią na ryby, na jezioro Stensjön. Z tej wyprawy już nie wrócił żywy.  Podczas wędkowania krewny podciął mu gardło i wrzucił ciało do jeziora.  Prokurator stwierdził, że przyczyną zbrodni był rodzinny „konflikt honoru”.

Nieporozumienia rozpoczął się od momentu, gdy córki 46-latka zaczęły spotykać się z chłopcami, których nie akceptował 50-letni krewny. Po czym domagał się zamordowania dziewczyn.  Rodzina nie zgodziła się na to, co w efekcie doprowadziło do śmierci 46-latka.

Oskarżony mężczyzna zaprzecza istnieniu motywu „honoru”, twierdzi natomiast, że to on został zaatakowany i obrażony.

Jak się okazało, zarówno  ofiara, jak i morderca to krewni Fadime Sahindal, która został zamordowana przez ojca i brata  w 2002 roku, bo miała romans z młodym Szwedem. Fadime stała się  w Szwecji symbolem tego okrutnego  zjawiska, jakim są ” honorowe zabójstwa”.

Postępowania sądowe w sprawie zabójstwa 46-letniego Kurda ma  rozpocząć się 29 sierpnia w sądzie okręgowym w Falun.

ex

Zobacz również: