Władze francuskie ostrzegają, że zagrożenie atakami terrorystycznymi we Francji jest  „bardzo wysokie” po tym, jak 271 islamskich bojowników wróciło do kraju z Iraku i Syrii.

Francuski minister spraw wewnętrznych Gerarda Collomba, ujawnił, że ciągu ostatnich kilku lat 700 francuskich bojowników wyjechało do Iraku i Syrii. Nie wiadomo ilu z nich zginęło, a ilu jeszcze będzie próbowało wrócić do Francji.

Minister spraw wewnętrznych powiedział, że ze względu na dużą liczbę powracających radykalnych bojowników zagrożenie atakami terrorystycznymi we Francji pozostaje „bardzo wysokie”. Collomb stwierdził również, że francuskie interwencje wojskowe za granicą narażają kraj na ataki bojowników ISIS.

Według amerykańskiego wywiadu, 40 000 zagranicznych bojowników przyłączyło się do ISIS w Iraku i Syrii.

Dyrektor Amerykańskiego Narodowego Centrum ds. Zwalczania Przestępczości Nicholas Rasmussen powiedział: – Ocalali bojownicy wracają do domów ze strefy konfliktu z zupełnie nowym zestawem umiejętności,  doświadczenie które tam zdobyli może posłużyć im do stworzenia i obsługi broni masowego rażenia.

Francuskie służby specjalne z powodzeniem udaremniły w tym roku już siedem ataków terrorystycznych.

asz

 

Zobacz również: