49-letni Kurd zranił nożem szwedzką kelnerkę, kiedy został poproszony o zapłacenie za piwo. Zrobił to zaledwie kilka tygodni po tym, jak starał się o azyl w Szwecji. Teraz został skazany na krótką karę więzienia oraz deportację do Turcji.

Do zdarzenia doszło w pubie, w Sztokholmie, gdzie mężczyzna zamówił dwa piwa zapytano Gdy trzeba było zapłacić odmówił zdecydowanie i usiłował wyjść z pubu. Gdy inna kobieta bezskutecznie próbowała zablokować mu drogę ucieczki dźgnął ją kilka razy w twarz.

– Mam zamiar cię zabić! – krzyknął jeszcze zanim zdałał uciec na ulicę. Tam został rozbrojony przez dwóch mężczyzn.

Sąd Rejonowy skazał 49-latka na rok i dwa miesiące więzienia. Musi także zapłacić 34 000 koron odszkodowania. Zgodnie z wyrokiem mężczyzna będzie deportowany ze Szwecji z zakazem powrotu przez dziesięć lat. Starał się o azyl w Szwecji, gdyż jak twierdził Kurdowie w Turcji są poddawani „uciskowi i torturom”.

Podczas procesu 49-latek powiedział, że napisał 150 krytycznych artykułów wobec reżimu Erdogana w Turcji i w związku z tym należy mu zezwolić na pobyt w Szwecji. Sąd zauważa jednak, że nie ma powodu, aby przypuszczać, że człowiek ten będzie źle traktowany powrocie po powrocie do Turcji. Za piwo jednak będzie musiał tam płacić.

 Bo rachunek był za wysoki

 Ale nie tylko muzułmańscy klienci pubów maja problemy z regulowaniem rachunków z piwo.

Krakowscy policjanci zatrzymali sześciu Irlandczyków, którzy pobili kelnera i zdemolowali lokal, bo rachunek wydał im się za wysoki. Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z lokali na krakowskim Rynku. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w restauracji znajduje się agresywna sześcioosobowa grupa obcokrajowców. Z relacji zgłaszającego wynikało, że osoby nie chcą zapłacić za rachunek wystawiony za kolację i wypity alkohol oraz są agresywne.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce, grupa zaczęła uciekać. Podczas pościgu zatrzymano czterech mężczyzn, dwaj pozostali uciekli. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni w lokalu zjedli kolację oraz wypili alkohol. Gdy kelner przyniósł rachunek, okazało się, że wystawiona kwota nie odpowiada klientom. Postanowili zapłacić tylko połowę, czyli 200 złotych. Gdy kelner oznajmił się muszą w całości pokryć koszty imprezy, mężczyźni stali się agresywni. Zaczęli rozbijać okna w lokalu, przewracali krzesła i stoliki.

Dotkliwie pobili także interweniującego kelnera. Mężczyzna był przytrzymywany przez jednego z nich, który do gardła przyłożył mu wystające ostrze z rozbitej szklanki i groził pozbawieniem życia. Gdy zdemolowali lokal wyszli na zewnątrz i na widok policjantów zaczęli uciekać.

Okazało się, że zatrzymani obcokrajowcy to obywatele Irlandii, którzy przyjechali do Polski na wycieczkę. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Kilka godzin później zatrzymano pozostałych dwóch uciekinierów. Mężczyźni w obawie przed zatrzymaniem ukryli się w hotelu.

Za kierowanie gróźb karalnych, pobicie i zniszczenie mienia grozi im do 10 lat więzienia.

ew

Zobacz również: