Szokujące dane opublikował w tym tygodniu niemiecki Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) Wynika z nich, że 1 na 5 mieszkańców Niemiec jest imigrantem. To 22,5 procenta społeczeństwa. W raporcie podano, że liczba imigrantów mieszkających w Niemczech wynosiła w 2016 roku 18,6 miliona osób, to wzrost o 8,5 procenta w porównaniu z 2015 rokiem. 2,14 miliona imigrantów osiedliło się w Niemczech w latach 2014 – 2015, za sprawą polityki migracyjnej Angeli Merkel.
Liczba osób pochodzących z Afryki zwiększyła się o 46 procent od 2011 roku.
Tak wyglądają obecnie „nowe Niemcy”, gdzie rodzimych mieszkańców wypierają przybysze z Afryki i Bliskiego Wschodu. Rdzenni Niemcy są teraz mniejszością w piątym co do wielkości mieście Niemiec – Frankfurcie nad Menem. Dzieje się tak dzięki sponsorowanej przez państwo inżynierii społecznej, w jej najbardziej złowrogim wydaniu.
Niepokojący może być fakt, że 52 procent imigrantów uzyskało obywatelstwo niemieckie. Obecne przepisy unijne pozwalają im na podróże bez paszportu do wszystkich państw członkowskich UE, w tym do Polski.
Wielu imigrantów może swobodnie poruszać się po całej Europie, co sprawi, ze rośnie zagrożenie terrorystyczne. Strefa Schengen ułatwia transport broni pomiędzy państwami członkowskimi UE i koordynowanie ataków, tak jak był chociażby w przypadku zamachu w paryskiej sali koncertowej Bataclan w listopadzie 2015 roku.

ex

Zobacz również: