Papież Franciszek stwierdzi, że GMO jest akceptowane przez Kościół katolicki, który oficjalnie zatwierdza żywność GMO i zezwala na jej wykorzystanie w wydarzeniach religijnych.

Jak zauważa naturalnews.com: „Tym samym Kościół oficjalnie popiera jedną z najbardziej bezwzględnych i złych korporacji na świecie – Monsanto. Oprócz argumentów filozoficznych dotyczących nasion i Matki Natury, trzeba pamiętać, że  Monsanto jest jedyną z najbardziej złych korporacji na świecie, prowadzącą najbardziej negatywne operacje PR, jakie świat kiedykolwiek widział. Monsanto  kłamało, oszukiwało, aby za wszelką cenę dominować na światowym rynku dostawców żywności”.

Zdaniem naturalnews.com postawa papieża Franciszka  działa na niekorzyść Kościoła katolickiego, gdyż „ludzie postrzegają to, jako odchodzenie od Boga i przytulanie się do zła, do dominujących korporacji, które chcą umieścić człowieka wyżej niż Boga. Chcą ulepszać to co stworzył Bóg m.in. nasiona i rośliny spożywcze. Chcą wejść w rolę Boga ”.

Obecne stanowisko papieża Franciszka jest sprzeczne w stosunku do opublikowanej w 2015 roku ekologicznej encykliki „Laudato si” (Pochwalony bądź). Papież Franciszek napisał wówczas, że Ziemia – „nasza siostra” protestuje „z powodu zła, jakie jej wyrządzamy nieodpowiedzialnym wykorzystywaniem i rabunkową eksploatacją dóbr”. Znajdują się w tej encyklice  fragmenty poświęcone  GMO. Mimo zwrócenia uwagi Franciszka, że technologia ta może być pożyteczna, w większości papież skupiał się na krytyce technologii. Stwierdzał, że nie znamy jeszcze skutków jakie może nam to przynieść, jednak zaznacza, że w niektórych sytuacjach nie da się nie zauważyć pozytywnych aspektów wprowadzenia GMO. Teraz poszedł w ocenie GMO jeszcze dalej.

eve

Zobacz również: