

29-letni mężczyzna z Erytrei postanowił kupić łóżko i materac, które na sprzedaż wystawiła młoda kobieta w szwedzkim Kalix. Po z zakupie mebla dokonał zgwałcił na nim kobietę. Dostał za to niewielki wyrok i uniknął deportacji.
Rano uchodźca przyszedł obejrzeć łóżko i materac, których zakupem był zainteresowany. Ale wzrok częściej kierował na ich właścicielkę, widać było, że mu wpadło w oko. Popatrzył i powiedział, że idzie zdobyć pieniądze i wróci później. Tak też się stało, gdy wrócił patrzył na kobietę dziwnym wzrokiem: – Kocham cię – wyznał.
Kobieta próbowała mu wytłumaczyć, że nie jest tym zainteresowany i poprosiła go, aby zostawić ją w spokoju. Wówczas się zaczęło: pchnął ją na łóżko, rzucił się na nią i zerwał z niej ubranie. Krzyczała, ale nikt nie usłyszał. Próbowała go odepchnąć, ale 29-letni bandyta dusił ją i w końcu zgwałcił swoją ofiarę na wiele sposobów.
Po gwałcie poszedł sobie, zostawiając ofiarę i łóżko. Kobieta skontaktowała policję, która zabrała ją do szpitala.
Sąd okręgowy skazał mężczyznę, na dwa i pół roku więzienia. Musi on także zapłacić 121 885 koron odszkodowania dla kobiety.
Prokurator stwierdził, że nie będzie deportacji.
ex