W Elblągu tak jak w innych miastach odbyły się protesty przeciwko ustawach o KRS oraz Sądzie Najwyższym, świadek protestu ujawnił na łamach expresselblag.pl jak wyglądało to w tym mieście.

„Wczoraj wieczorem, pod elbląskim sądem wdałem się w dyskusję z grupką osób ustawiających znicze i jakieś transparenty typu „wolne sądy” (a co mamy szybkie – nie sądzę). Podchodzę więc pełen nadziei na dyskusję, obywatelską debatę… pytam: dlaczego protestujecie? Niestety w odpowiedzi słyszę sam bełkot sprowadzający się do sloganów: bronimy demokracji, bronimy Sądu” – pisze świadek.

„Na spokojnie pytam dalej: a Wy wiecie o co chodzi w tej całej akcji, znacie założenia tej reformy? Po czym znowu słyszę : bronimy demokracji, bronimy Sądu” – kontynuuje świadek protestu.

„W pewnym momencie podszedł do mnie jeden z protestujących i powiedział:my tu jesteśmy, bo nam kazali tu przyjść, mamy takie stowarzyszenie jak coś się dzieje, to jesteśmy (…) Wie Pan ta cała reforma według mnie jest dobra, ale kazali nam przyjść – powiedział jeden z protestujących przed Sądem okręgowym w Elblągu.”
źródło: expresselblag.pl

 

Zobacz również: