Sadiq Khan, muzułmański burmistrz Londynu, kontynuuję swoją wojnę na słowa z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Przed ewentualną wizytą Donalda Trumpa w stolicy Wielkiej Brytanii.

Mówiąc o ewentualnej wizycie w Londynie, burmistrz Khan powiedział: – Wizyty państwowe różnią się od normalnej wizyty, i w czasach gdy prezydent USA ma politykę, z którą wielu z nas nie zgadza się, to na pewno nie wyłożymy mu czerwonego dywanu.

Theresa May oficjalnie zaprosiła Trump do Wielkiej Brytanii w styczniu, ale podróż została odwołana ze względu na zapowiedź protestów w czasie jego pobytu na Wyspach Brytyjskich.

Pomimo zaproszenia rządu brytyjskiego, obie strony nie wskazały kolejnego terminu wizyty prezydenta USA w Wielkiej Brytanii.

Jak relacjonuje The Independent, Donald Trump zapowiedział Theresie May, że jego wizyta w Wielkiej Brytanii będzie możliwa dopiero wtedy, gdy gospodarze zapewnią mu „ciepłe przyjęcie”.

– Kiedy będę miał zagwarantowany lepszy odbiór wtedy przyjadę. Ale nie wcześniej – zapowiedział stanowczo amerykański prezydent.

Tymczasem w niedzielę Sunday Times poinformował, że Trump może odwiedzić Wielką Brytanię w lipcu.

– Brytyjskiemu rządowi nic nie wiadomo o planach wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w najbliższych tygodniach – oświadczył w poniedziałek rzecznik premier Theresy May.

Prawdopodobnie do wizyty Donalda Trumpa w Londynie nie dojdzie w tym roku, jednak burmistrz tego miasta już pokazuje brak gościnności.

Zabawny to kraj, gdzie miejski urzędnik decyduje, jak będzie witana głowa państwa.

ex

Zobacz również: