Australijski biznesmen pojechał z żoną na wakacje do Tajlandii. Wykupił lot na spadochronie ciągniętym przez motorówkę. 70-letni Roger John Hussey postanowił, że oderwie się od ziemi i polata z instruktorem na spadochronie ciągniętym przez motorówkę. Jednak po kilkunastu sekundach mężczyzna, na oczach żony i grupy turystów, spada do wody z wysokości około 30 metrów. Nie udało się go uratować.
Zobacz również: