

Część z 25 milionów koron przeznaczonych na „ulepszenie procesów migracyjnych” w Szwecji trafi do organizacji Clowns Without Borders, która ruszy w tournée ze swoimi przedstawieniami w celu podniesienia poziomu integracji z „uchodźcami”.
Clowns without Borders współpracuje z takimi inicjatywami, jak „Welcome to Sweden”- jej eventy odbywają się w ośrodkach dla uchodźców. Osoby ubiegające się o azyl mogą nawet spróbować życia w cyrku.
„Podobne organizacje sprawiają, że tym ludziom łatwiej tu przetrwać, zachęcamy ich do lepszego życia”- pisze na swojej stronie internetowej ekipa postępowych klaunów.
-Takie projekty przyczynią się do ulepszenia procesu migracji wśród obywateli państw trzecich– mówi Mikael J Zaar, szefowa Rady ds. Migracji, która zarządza wsparciem finansowym dla klaunów w imieniu rządu.
Coraz częściej można odnieść nieodparte wrażenie, że Szwecja to ostatnio jeden wielki cyrk i klaunów w nim pod dostatkiem. Teraz tylko będą nosić kostiumy i czerwone nosy.
mb