Kilka dni temu Donald Tusk pochwalił się, że w imieniu Unii Europejskiej podpisał umowę o wolnym handlu z Japonią. Jak się okazało nic takiego nie miało miejsca, a jedynie rozpoczęto rozmowy na ten temat, które będą trwały jeszcze wiele lat.
Na początku tygodnia Donald Tusk wyśmiewał się z wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, opisując przy tym barwnie umowę jaką rzekomo podpisał, pomiędzy Unią Europejską a Japonią, jako oznakę sukcesu „Globalnej Europy”.
Tymczasem Oji Tsuruoka- ambasador Japonii w Wielkiej Brytanii, w radio BBC 4, wyjawił prawdę na temat tej „umowy”. Powiedział, że Tusk nie podpisał z Japonią żadnej umowy a jedynie dokument, który może być początkiem dalszych wieloletnich negocjacji. Choćby w przypadku Kanady, rozmowy z Japonią trwają na ten temat już od 7 lat. Ambasador Japonii dodał, że to właśnie Wielka Brytania może szybciej zacząć współpracę z Japonią w kwestii wolnego handlu niż Unia Europejska.
ep