W niedzielę, 25 czerwca, w Hounslow pod Londynem, mężczyzna jadący bez biletu zakatowała polskiego kierowcę, który poprosił go o opuszczenie autobusu.
Mężczyzna odmówił zapłaty za przejazd i poszedł na górny pokłada, a w ślad za nim ruszył kierowca. I ponownie poprosił Anglika o opuszczenie autobusu. To go rozsierdziło i zaczął lżyć i Polków, kazał mu „wracać do Polski”, krzycząc, że to on jest u siebie i imigranci niszczą jego kraj. W końcu wpadł w szał, i próbował rozbić szybę kabiny kierowcy, potem ją opluł, a po wyjściu z autobusu zniszczył wycieraczki pojazdu. Zdał też kierowcy kilka ciosów. Wówczas interweniowali pasażerowie, powstrzymując szaleńca od dalszych ataków.