W połowie roku w życie wejdzie nowelizacja ustawy zaostrzającej kary za przestępstwa i wykroczenia w ruchu drogowym, przygotowana przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro. Zaostrzenie kar ma być batem na piratów drogowych.
Statystyki dotyczące stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym jasno wskazują, że mimo nadmiernie utrudnionych egzaminów na prawo jazdy śmiertelność w wypadkach samochodowych wciąż jest bardzo wysoka.
Według wstępnych danych w okresie od stycznia do lutego 2017 roku doszło do 3537 wypadków drogowych, w których 295 osób zostało zabitych, a 4310 odniosło obrażenia ciała. Policji łącznie zgłoszono 62 881 kolizji. Liczby ofiar są zatrważające, ale równie porażający jest fakt bezkarności sprawców, którzy w 2015 roku dopuścili się ponad 1000 groźnych wykroczeń drogowych – w tym 150 kolizji i 320 przekroczeń prędkości, za co nie spotkała ich żadna kara, bo sprawy się przedawniły.
Adrenalina i bezprawie
Kolejną kwestią która zaważyła na przygotowaniu projektu nowelizacji ustawy przez Ministra Sprawiedliwości były głośne sprawy kierowców których brawura, bezczelność i przeświadczenie o swojej bezkarności doprowadziły do przekraczanie kolejnych granic.
Najgłośniejsze przypadki dotyczą Roberta N. pseudonim Frog, który popełnił 81 wykroczeń ,ale w wyniku przedawnień nie poniósł kary za żadne z nich.
Następny pirat drogowy owiany złą sławą to Kamil G. który w trakcie brawurowych popisów na warszawskich ulicach potrącił śmiertelnie 14-latkę, prowadził bez prawa jazdy za co był już zatrzymywany, aż trzykrotnie bez poniesienia żadnych konsekwencji.
Jazda na podwójnym gazie
Według raportów policji w 2015 roku nastąpił znaczny spadek wykrytych przypadków osób kierujących pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu. Liczba pijanych kierowców zmniejszyła się w stosunku do poprzedniego roku o 12 207 osób – z 141 203 do 128 996.
Oczywiście jest to optymistyczna informacja, iż świadomość kierowców wzrasta, ale wciąż są to liczby niepokojące. Dlatego nowelizacja ustawy przewiduje co najmniej 2 lata kary pozbawienia wolności dla kierowcy, który pijany lub odurzony narkotykami spowoduje śmierć lub ciężkie uszkodzenia ciała. Obecnie dolna granica kary za takie przestępstwo, to 9 miesięcy więzienia, a jak wiadomo wyrok do jednego roku można odwiesić.
Dura lex sed lex
Policja, prokuratura oraz sądy na pociągnięcie do odpowiedzialności pirata drogowego będą miały 3 lata, teraz przedawnienie upływa po okresie 2 lat.
Każdy kto będzie kierował samochodem mimo, że wcześniej odebrano mu prawo jazdy musi liczyć się z karą pozbawienia wolności do lat 2 tak jak przy obecnie panujących przepisach ale dodatkowo otrzyma zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.
Kierowca który nie zatrzyma się do kontroli i wymusi na policji pościg, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności, zostanie także pozbawiony prawa jazdy na okres od roku do 15 lat. Dziś pościg traktowany jest jak wykroczenie, a maksymalna kara jaką przewiduje wymiar prawa to 30 dni aresztu.
Osobie która złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Wielkim ułatwieniem w orzekaniu będzie dostęp sądów do informacji o poprzednich wyrokach za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Niezbędne dane dostarczy policja z centralnej ewidencji
kierowców. Sądy obecnie nie mają dostępu do takich danych co przekłada się na łagodne wyroki.
Jak wpłynie to na bezpieczeństwo na polskich drogach przekonamy się niebawem.
Joanna Smacka