2 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Tczewie wydał wyrok skazujący wobec dwóch mieszkańców Tczewa, którzy wyłudzili 765 kredytów na łączną kwotę prawie 4 milionów złotych.

Sąd przychylił się do stanowiska prokuratury w zakresie żądanej dla sprawców kary, która uwzględniała ich rolę w procederze, postawę w procesie oraz przyznanie się do winy, skazując kobietę na karę bezwzględną 3 lat pozbawienia wolności, a jej przestępczego wspólnika na karę 6 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł nadto karę grzywny i solidarny obowiązek naprawienia szkody w wysokości prawie 2 milionów złotych.

Sposób działania oszustów

Z akt sprawy wynika, że w latach 2007 – 2012 funkcjonował w Tczewie proceder wyłudzania kredytów na fikcyjne dane osobowe nieistniejących klientów. W ten sposób, na przestrzeni kilku lat, sprawcy wyłudzili łącznie około tysiąca kredytów na szkodę 7 różnych banków.

Umowy kredytowe były zawierane w jednym biurze, którego właściciel załatwiał wszystkie formalności z bankami za pośrednictwem Internetu. Na rachunek właściciela banki przekazywały środki pieniężne przeznaczone dla klientów. Dokumentacja bankowa w formie papierowej przesyłana była przez banki na adresy wskazane w umowach, skąd podbierana była ze skrzynek pocztowych lub bezpośrednio od listonoszy przez podstawione osoby.

Elementem umożliwiającym funkcjonowanie procederu, a jednocześnie uwiarygadniającym samo biuro pośrednictwa, było spłacanie przez kolejne miesiące rat kredytowych, co usypiało banki oraz umożliwiało sprawcom podpisywanie kolejnych umów kredytowych. Ponadto taki sposób działania był jednym z powodów umorzeń postępowań karnych prowadzonych przez Policję i prokuraturę na początkowym etapie oszukańczego procederu.

Przełom w sprawie

Pod koniec 2012 r. sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy przy współpracy z Prokuraturą Okręgową w Gdańsku połączyli kilkanaście wcześniej umorzonych spraw i rozpoczęli trwające ponad rok śledztwo. W jego toku  przeprowadzono kompleksową analizę zabezpieczonych wcześniej danych teleinformatycznych. Jej wyniki wykazały wówczas, że z biegiem lat sprawcy zaczęli z mniejszą starannością zachowywać pozory zawieranych transakcji z nieistniejącymi klientami. Okazało się bowiem, że weryfikacja numerów IP połączeń z systemami bankowymi wskazuje, że formalności z klientami musiałyby być realizowane nie w biurze, ale w prywatnym mieszkaniu właścicielki pośrednictwa kredytowego. W ten sposób funkcjonariusze zajmujący się analizą kryminalistyczną ujawnili istotny błąd, który popełnili sprawcy prawdopodobnie działający w przekonaniu, co do skuteczności i genialności prostoty stworzonego mechanizmu przestępczego.

Równolegle Policja podjęła działania operacyjne ustalając osoby, które kilka lat wcześniej zostały wykorzystane przez sprawców do fałszowania podpisów na umowach kredytowych i odbierania korespondencji wysyłanej przez banki. Osoby te potwierdziły ustalenia śledztwa i wskazały organizatorów całego procederu. Wyniki wspomnianej analizy kryminalistycznej oraz powyższe relacje stanowiły dla prokuratury wystarczającą podstawę do sformułowania zarzutów, zatrzymania, a następnie tymczasowego aresztowania właścicielki biura pośrednictwa oraz jej bliskiego znajomego. Jednocześnie dokonano zabezpieczenia mienia sprawców w postaci między innymi 3 działek budowlanych o łącznej wartości kilkuset tysięcy złotych.

Osoby te oskarżono o wyłudzenie, w okresie od października 2007 r. do października 2012 r. – 765 kredytów na szkodę 7 banków o łącznej wartości bez mała 3 milionów 800 tysięcy złotych.

Wyrok ten jest efektem śledztwa przeprowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku wspólnie z Wydziałem do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zakończonego w czerwcu 2015 r. skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Tczewie.

Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa 

Zobacz również: