Krakowscy mundurowi zatrzymali sprawców pobicia i kradzieży młodego mężczyzny i zgwałcenia jego koleżanki. Zatrzymani podszywając się pod policjantów przeszukali i okradli jego mieszkanie. Kobieta zmuszona do obecności podczas kradzieży mieszkania znajomego została zgwałcona. Okazało się, że jednym z podejrzanych, jest sprawcą seryjnych napadów na delikatesy.

W poniedziałek (20 lutego br.) około godz. 3 nad ranem, do idących jedną z ulic w centrum Krakowa dwojga znajomych podeszło trzech mężczyzn, którzy w sposób nachalny zaczęli proponować kupno narkotyków. Na odmowę kupna środków odurzających mężczyźni zareagowali wybuchem agresji. Dwóch sprawców zaciągnęło siłą 19-letniego chłopaka za róg ulicy i tam dotkliwie go pobili. Leżącemu, ukradli kluczyki do samochodu, 40 złotych i dokumenty.

Dysponując jego legitymacją szkolną z adresem zameldowania postanowili sprawdzić co młody mężczyzna jeszcze cennego posiada w mieszkaniu. Liczyli także, że koło domu stoi zaparkowany samochód, od którego mieli już kluczyki. Sprawcy nie interesując się już więcej pokrzywdzonym zmusili jego19-letnią koleżankę, aby wsiadła z nimi do taksówki i pojechali pod adres z legitymacji.

W mieszkaniu była 73-letnia babcia chłopaka. Kobieta bez oporów wpuściła do środka dwóch sprawców, bo przedstawili się za policjantów prowadzących sprawę jej wnuka, który został zatrzymany za narkotyki. Mężczyźni oddali starszej pani legitymację szkolną, ale zakomunikowali, że muszą przeszukać mieszkanie. Podczas tych „czynności” ukradli laptopa (wartego 2 tys. zł) oraz kartę bankomatową wraz z kodem. Wypytywali także staruszkę o samochód wnuka, ale okazało się, że VW Golfa nie ma w Krakowie więc opuścili mieszkanie.

Jak ustalili policjanci, sprawcy usiłowali tej nocy parokrotnie dokonać wypłat z bankomatu skradzioną kartą ale z uwagi na brak środków na koncie nie udało im się to. Na koniec całego zajścia 19-latka, która od samego początku była zmuszana siłą do asystowania we wszystkich czynnościach sprawców stała się ofiarą seksualnej napaści. Na ranem zgwałcona i okradziona dziewczyna została wypuszczona przez mężczyzn.

Policjanci IV komisariatu Policji w Krakowie natychmiast przystąpili do działań. Jeszcze tego samego dnia (20 lutego br.) w wyniku intensywnej pracy wykrywczej, kryminalni ustalili i zatrzymali pierwszego ze sprawców – 22-letniego mieszkańca Krowodrzy. Dzień później, policjanci zatrzymali kolejnego podejrzewanego – 21-letniego mieszkańca Bronowic. Policjanci ustalili także personalia trzeciego ze sprawców – 25-latka, który został zatrzymany 21 lutego do sprawy napadów na sklepu.

22–latek usłyszał zarzuty: rozboju, usiłowania kradzieży z włamaniem, kradzieży, a także pozbawienia człowieka wolności oraz podszywania się pod policjanta. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

21-latek usłyszał zarzuty: rozboju, pozbawienia człowieka wolności, oraz usiłowania zgwałcenia. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

25-latek usłyszał zarzuty: rozboju, pozbawienia człowieka wolności, podszywania się pod policjanta, kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz zgwałcenia. Ponadto, był on poszukiwany na podstawie zarządzenia Sądu w celu doprowadzenia do ZK celem odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności.

Decyzją Sądu wszyscy mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.

KWP w Krakowie / ig

 

Zobacz również: