Po dwóch latach przestępczej działalności małżeństwo z gminy Sochaczew trafi przed oblicze Sądu Okręgowego w Płocku. Właśnie wpłynął przeciwko nim akt oskarżenia. Małżonkowie handlowali na jednym z portali aukcyjnych nielegalnym oprogramowaniem. Zarobili na tym fortunę.
Działalność handlowa małżonków trwała kilka lat. Jednak udowodniono im wprowadzanie do obrotu nielegalnego oprogramowania w ciągu dwóch lat. I za ten okres swej aktywności handlowej będą odpowiadać.
Straty to miliony
Od sierpnia 2014 do lutego 2016 roku małżeństwo działało bardzo pracowicie. Sprzedali wspólnie ponad 3 tysiące sztuk oprogramowania. Łączna rynkowa wartość wprowadzonych do obrotu systemów operacyjnych wyniosła ponad 2 miliony złotych. Dla małżonków ten przestępczy proceder był stałym, i jak widać niezwykle dochodowym źródłem utrzymania.
Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu ustalili, że mężczyzna wystawiał na sprzedaż systemy operacyjne za kwoty znacznie niższe niż ich rzeczywista wartość rynkowa. Na aukcjach wystawionych przez mieszkańca gminy Sochaczew można było kupić systemy komputerowe znanej marki za kwotę od 40 do 200 złotych. Oryginalny odpowiednik programu kosztował w granicach 1000 złotych.
W marcu 2016 roku policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca gminy Sochaczew. Zarzucili mu nielegalne rozpowszechnianie popularnych systemów operacyjnych.
Dobrana para
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania małżeństwa, policjanci znaleźli ponad tysiąc sztuk fałszywych naklejek licencyjnych różnych systemów operacyjnych.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą i korupcję ustalili, że mężczyźnie pomagała w nielegalnym procederze jego 29-letnia żona. W swojej przestępczej działalności posługiwali się kilkoma kontami na jednym z najbardziej znanych portali aukcyjnych.
Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP ustalili także pokrzywdzonych przestępczym procederem.
35-latkowi przedstawiono zarzuty z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz uzyskiwania bez zgody osoby uprawnionej cudzych programów komputerowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Jego żona usłyszała zarzut pomocnictwa w przestępstwie, gdyż była doskonale zorientowana w procederze i udostępniała mężowi swoje konto na portalu aukcyjnym oraz rachunek bankowy.
Na poczet przyszłych kar i roszczeń funkcjonariusze zabezpieczyli na rachunkach bankowych należących do podejrzanych blisko 90 tys. złotych.
Sprawa przeciwko małżonkom była prowadzona pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Płocku. W najbliższych tygodniach rozpocznie się proces sądowy. Małżonkom grozi za ich nielegalny handel i czerpanie zysku z kradzieży praw autorskich do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary finansowe.
Bogumiła Nowak

Zobacz również: