Sąd Rejonowy w Pucku zastosował 3 miesięczny areszt wobec 30-latki, która raniła śmiertelnie nożem 53-letniego mieszkańca gminy Krokowa. Do tragedii doszło w czerwcu tego roku w jednej z miejscowości gminy krokowa.

Na początku czerwca dyżurny puckiej policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w jednej z miejscowości gminy krokowa doszło do zgonu mężczyzny. W miejscu zamieszkania mężczyzny pracowała grupa dochodzeniowo śledcza oraz prokurator i lekarz biegły z zakresu medycyny sądowej. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. Śledczy przeprowadzili szczegółowe oględziny i przesłuchiwali świadków. Policjanci zajmujący się wyjaśnieniem okoliczności sprawy wytypowali dwie osoby, które mogły mieć związek ze śmiercią 53-latka.

20 grudnia 2016 roku kryminalni zatrzymali 30-letnią kobietę i 59-letniego mężczyznę. Trafili oni do policyjnego aresztu. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzaną o zabójstwo jest kobieta, która podczas kłótni raniła śmiertelnie nożem 53-latka. O całym zajściu powiedziała swojemu ojcu, który pomógł jej w zatarciu śladów przestępstwa.

Zebrany przez śledczych obszerny materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanej 30-latce zarzut zabójstwa. 59-latek odpowiadać będzie za zacieranie śladów przestępstwa. Sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie wobec kobiety tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Decyzją Sądu 59-latek został objęty policyjnym dozorem. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Za zacieranie śladów przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

KWP Gdańsk

Zobacz również: