

Senator ze stanu Kalifornia Barbara Boxer wniosła do Senatu USA projekt przewidujący zniesienie kolegium elektorskiego i przestawienie się na bezpośrednie wybory prezydenckie – podaje telewizja Fox News.
Według słów autora inicjatywy obecny system jest „przestarzały i niedemokratyczny”. „Jesteśmy jedynym krajem na świecie, gdzie można otrzymać większość głosów i mimo wszystko przegrać wybory prezydenckie” — oznajmiła Boxer. Jak podkreśla Fox News, projekt ustawy stał się kolejnym gestem protestacyjnym Demokratów przeciwko zwycięstwu kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Po obliczeniu głosów rywalka miliardera Hillary Clinton zdobyła więcej głosów wyborców, jednak dwustopniowy system wyborów zadecydował o zwycięstwie Trumpa.
Dzięki zwycięstwu w szeregu gęsto zaludnionych stanów Donald Trump zapewnił sobie większość głosów elektorów: 290 (wobec 232 u Hillary Clinton) przy niezbędnym dla zwycięstwa minimum 270. Jednocześnie bezpośrednio na Clinton głosowała większość Amerykanów — według najnowszych danych CNN prawie 62 mln (47,9%), podczas gdy na Trumpa — mniej niż 61 mln (47,1 %).