Handel narkotykami, włamania, przestępczość gospodarcza. Szkody spowodowane przestępczością zorganizowaną sięgają w Niemczech miliardów. Dwie trzecie sprawców to cudzoziemcy.

Jak podaje portal Deutsche Welle, sprawcy są mobilni, dobrze usieciowieni i znakomicie wyposażeni technicznie. Zorganizowana przestępczość konfrontuje organy ścigania z coraz to nowymi problemami. Na czele listy przestępstw idących na konto zorganizowanych band plasuje się handel narkotykami, na kolejnych miejscach włamania do mieszkań i przestępstwa gospodarcze.

Sprawcy działają na skalę międzynarodową. W blisko 80 proc. spraw zaliczanych przez niemieckie organy ścigania na konto zorganizowanej przestępczości, podejrzanymi są cudzoziemcy. Śledztwa prowadzone w 2015 roku dotyczyły poza Niemcami 122 innych krajów.

– Przestępczość zorganizowana zagraża nam wszystkim – powiedział w piątek (14.10.2016) w Wiesbaden szef niemieckiego MSW Thomas de Maizière (CDU) podczas przedstawiania przez Federalny Urząd Kryminalny (BKA) raportu nt. przestępczości zorganizowanej za rok 2015.

Międzynarodowy wymiar przestępczości zorganizowanej potwierdzają dane dotyczące pochodzenia sprawców. W 2015 roku jedną trzecią z 8 tys. 675 podejrzanych stanowili Niemcy. Dwie trzecie to obywatele innych krajów.

Współpraca międzynarodowa

Liczba wszczętych śledztw, dotyczących przestępczości zorganizowanej, utrzymała się w 2015 roku na poziomie poprzedniego roku. W 2015 organy śledcze prowadziły 566 spraw, w 2014 roku ich liczba wynosiła 571. Liczba podejrzanych nieznacznie się zmniejszyła z 8700 (2014) do 8675 w ubiegłym roku. Szef MSW mówił jednak o „wysokiej liczbie” nieujawnionych przypadków.

Ponad jedną trzecia spraw prowadzonych w 2015 roku stanowiły przestępstwa narkotykowe (36,7 proc.). Kolejne, to włamania (14,8 proc.), w tym włamania do mieszkań i przestępczość gospodarcza (11,8 proc.). Sprawcy w coraz większym stopniu działają ponadgranicznie i w mobilnych grupach, powiedział szef BKA Holger Münch. Dlatego tak ważną rolę odgrywa współpraca międzynarodowa. Wczesną wiosną 2016 roku europejskie organy ścigania zadały cios przestępczości zorganizowanej – zatrzymano setki podejrzanych z 72 wschodnioeuropejskich band przestępczych. Według informacji BKA w operację zaangażowane były służby policyjne z ponad 20 krajów.

Uderzyć tam, gdzie najbardziej boli”

W ramach prowadzonych postępowań śledczy skonfiskowali w 2015 roku tymczasowo 65 mln euro. Z drugiej strony szkody spowodowane tylko w tych przypadkach działalnością przestępczych band szacuje się na 424 mln euro.

Thomas de Maizière podkreślił w tym kontekście znaczenie przygotowywanej nowej ustawy, która ma ułatwić dotarcie do pieniędzy niejasnego pochodzeni i ich konfiskatę. – Trzeba uderzyć w sprawców tam, gdzie najbardziej boli – stwierdził polityk CDU.

Walka z terroryzmem

Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Holger Münch wskazał na związki między przestępczością zorganizowaną a terroryzmem. BKA zamierza w większym niż dotychczas stopniu korzystać z wyników dochodzeń dotyczących przestępczości zorganizowanej do walki z terroryzmem a za priorytet uważa się w najbliższych latach zwalczanie spraw na styku tych dwóch przestępczych światów. Przede wszystkim chodzi o handel bronią, przemyt ludzi i fałszowanie dokumentów.

Z 566 spraw prowadzonych w 2015 roku w związku z przestępczością zorganizowaną 46 dotyczyło przemytu ludzi (w 2014 było to 22 sprawy); o handel lub przemyt bronią chodziło w pięciu przypadkach i było to tyle samo, ile w 2014 roku.

źródło: Deutsche Welle

 

Zobacz również: