Jak poinformowało Polskie  Radio w Czechach zmarł w wieku 95 lat pilot Zdenek Skarvada. Po inwazji Niemiec na Czechosłowację w marcu 1939 roku wraz z kilkoma kolegami uciekł do Polski i trafił do Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Dęblinie.

Zdenek Skarvada po wybuchu II wojny światowej brał udział w lotach rozpoznawczych nad Polską. Został internowany przez Armię Czerwoną. Po zwolnieniu przedostał się przez Odessę, Stambuł, Port Said i Bombaj do Wielkiej Brytanii, gdzie został pilotem 310 Dywizjonu RAF. Uczestniczył w walkach nad kanałem La Manche oraz w operacji wojsk koalicji antyhitlerowskiej w Normandii.

Po wojnie należał do grupy pilotów organizujących siły powietrzne Czechosłowacji. Był instruktorem w Wojskowej Akademii Lotniczej w Hradcu Kralove.

W roku 1950 padł ofiarą komunistycznych czystek. W stopniu kapitana wyrzucono go z wojska. Zmuszono go do pracy w jednej z ostrawskich kopalń. W czasach Praskiej Wiosny został rehabilitowany. Na stopień generała mianował go prezydent Vaclav Havel. Pogrzeb Zdenka Skarvady odbędzie się za dwa tygodnie. Uczestniczyć w nim będzie delegacja polskiego Dowództwa Sił Powietrznych.
PR

Zobacz również: