Dom w pobliżu rzeki lub z widokiem na parking samochodowy może wiązać się z dużymi problemami. Trudno w nim mieszkać, jeszcze trudniej go sprzedać. Jeśli nie chcesz utopić kapitału, przed kupnem działki budowlanej musisz zrobić kilka ważnych rzeczy. Uchroni cię to przed wyborem nieodpowiedniego miejsca.
Po pierwsze warto udać się do urzędu gminy lub urzędu miasta i sprawdzić w wydziale architektury, jakie jest przeznaczenie działki w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Upewnijmy się, że w okolicy nie będzie przeprowadzana inwestycja, która mogłaby być uciążliwa dla mieszkańców. Zajrzyjmy też do ksiąg wieczystych, aby dowiedzieć się, czy osoba, z którą chcemy dokonać transakcji, jest prawowitym właścicielem działki.
Sprawdźmy również, czy teren pod zabudowę ma dostęp do sieci energetycznej, wodociągowej, kanalizacyjnej i gazowej. Istotny jest także dojazd. „O stan utwardzonej drogi publicznej dba gmina lub powiat. Jeśli zdecydujemy się zamieszkać na końcu polnej drogi, możemy być zmuszeni samodzielnie ją odśnieżać” – zaznacza w rozmowie z serwisem infoWire.pl Beata Kucewicz-Bachmura, architekt w firmie Danwood.
Piękne drzewa to atut działki. Jeżeli jednak kolidują z przyszłą zabudową, będzie konieczne ich wycięcie. Uzyskanie zgody na to działanie może być problematyczne. „Zwróćmy również uwagę, czy teren, który chcemy kupić, nie jest podmokły. Popytajmy potencjalnych sąsiadów, a najlepiej zróbmy badania geologiczne” – radzi ekspertka.
Zanim wybierzemy działkę, na której chcemy się osiedlić, przeanalizujmy też nasz styl życia. Obrzeża miast kuszą niskimi cenami, ale jeśli mamy dzieci, które trzeba zawozić na zajęcia w centrum, dojazdy mogą okazać się uciążliwe.

Zobacz również: