Sporo kłopotów nastręczył wykonawcom remont filarów podpierających konstrukcję, ponieważ w tym przypadku chodziło nie tylko o remont, ale też o zabezpieczenie ich przed oklejaniem nielegalnymi plakatami. Przed remontem słupy były notorycznie oszpecane w ten sposób. Posadzenie żywych roślin nie wchodziło w grę, ponieważ ze względu na warunki atmosferyczne nie utrzymałyby się tam zbyt długo. W MPK Poznań narodził się więc pomysł, by zastąpiły je syntetyczne rośliny.
W efekcie potężne słupy zostały oplecione specjalistyczną siatką, na której „wyrósł” sztuczny bluszcz. Pomysł z jednej strony przyciąga wzrok, z drugiej – bardzo utrudnia klejenie plakatów. Ciemnozielona barwa została uzgodniona z Plastykiem Miejskim, który po konsultacji z konserwatorem zabytków pozytywnie odniósł się do propozycji.